Tylko u nas takie rzeczy. Ksiądz Adam zawsze chodzi w sutannie. Czy mróz czy upał, wiadomo z daleka, że to ksiądz. I to nie byle jaki. Bo NASZ.

Tym razem na wycieczce rowerowej.

No i pięknie! Ledwo pojechali to policja ich dopadła!!
Nie martw się Dominik! Jak będziesz żył po bożemu, policja Cię nie zgarnie!
Odjedźmy po cichu, może nas nie złapią….
Tak. Bezpieczniej przy kościele.
Modlić się czy smsować. Oto jest pytanie…
Smsować. Na rowerze też.