Niecodzienny gość 
W niedzielę przyjechał do naszej grupy pies! To był dla niego pracowity dzień – pomagał budzić chłopaków, pilnował grupy, oglądał z nami film oraz towarzyszył nam w wyjściach na papierosa 😁 szybko stał  się maskotką grupy, każdy chciał co pogłaskać, nakarmić, czy pobawić się z nim, co było dla niego niekiedy trochę męczące. Wieczorową porą marzył już tylko o drzemce! Był też jeden wstydliwy element jego wizyty, mianowicie uciekł ze „spacerniaka”, czym wzbudził szacunek chłopaków  😜

Gdzie te dziewczyny?????
Jeść! Jeść!
Telewizja!!!
Ale mnie wymęczyli……
Co by tu nabroić??
Szachy?? Nuuuuuuuda….

Uwaga. Zły pies!